Tej nocy, w ramach cotygodniowych spotkań Studenckiego Nocnego Klubu Filmowego, Kino Pod Baranami pokaże „Wolnego strzelca”.
Studenci zobaczą portret Louisa Blooma (lżejszy o 10 kilo Jack Gyllenhaal) – zdesperowanego poszukiwacza sensacji, który z kamerą u boku nie cofnie się przed niczym, by zdobyć dobry materiał, który można opchnąć stacji telewizyjnej.
W internecie huczy od spekulacji przyznających „Wolnemu strzelcowi” nominację do Oscara. Nie pozostaje nic innego, jak zobaczyć film na własne oczy.
Wolny strzelec w Kinie Pod Baranami: 27 listopada, 23:05, bilety studenckie za 10zł. Do tego, kawa, kanapki i dyskusja.
Reklamy